- 2 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
- 1/4 szklanki cukru
- 75 g miękkiego masłą lub margaryny
- 1 szklanka mąki
- 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżeczki mleka
- kilka kropli aromatu waniliowego
- ok. 350 g masy makowej z bakaliami
W misce utrzeć tłuszcz z cukrem i żółtkami na puszystą masę. Następnie dodawać na przemian mleko i mąkę wymieszaną z cukrem pudrem. Potem dolać aromat waniliowy i wymieszać. Na koniec wmieszać do ciasta pianę ubitą z białek.
Połowę masy rozłożyć do foremek na babeczki wysmarowanych tłuszczem i obsypanych bułką tartą (u mnie były to silikonowe foremki do muffinek, więc mogłam pominąć tłuszcz i bułkę tartą) i wyrównać. Podpiekać spody przez 5 min. w temperaturze ok. 180 stopni.
Następnie nałożyć na podpieczone spody warstwę maku (jeśli zanadto wyrosły, można je "zbić" łyżką) i wylać resztę ciasta. Piec przez 25 minut w temperaturze ok. 160 stopni. Wierzch babeczek można udekorować polewą czekoladową.