Miękkie, kremowe i baaardzo czekoladowe trufelki. Do przepisu można wykorzystać nie tylko herbatniki, ale w zasadzie dowolne pokruszone ciastka, np. kruche, wafelki, biszkopty (ważne, żeby były raczej suche - bez kremu, marmolady itp.). Trufelki są naprawdę słodkie ze względu na sporą ilość masy krówkowej w przepisie, ale spokojnie można dodać jej mniej. Także rodzynki można zastąpić innymi bakaliami.
- 100 g gorzkiej czekolady
- 100 g pokruszonych herbatników
- 100 g masła
- 100 g masy krówkowej
- 1/3 szklanki śmietany kremówki
- co najmniej 50 g rodzynek
- cukier puder i czarne kakao do obtoczenia
Na wolnym ogniu podgrzewać śmietankę z masłem i połamaną czekoladą aż czekolada się rozpuści. Dokładnie wymieszać i dodać masę krówkową, po czym znowu wymieszać. Dodać do masy drobniutko pokruszone herbatniki i rodzynki i ponownie wymieszać.
Masę odstawić do lodówki na co najmniej 1 godzinę, aby stężała. Po tym czasie lepić z niej kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układać na folii aluminiowej lub papierze pergaminowym. Odstawić trufelki do lodówki na noc do stężenia. Następnego dnia obtoczyć trufelki w cukrze pudrze lub czarnym kakao.